Rytuały miłosne - opinie o rytualistach

Wróciliśmy do siebie 4 lipca, jestem mega szczęśliwa. Na początku sierpnia jedziemy na wakacje, wrócił mi życiowy optymizm:)

Myślę że będzie dobrze. Spotykamy się często, piszemy do siebie prawie codziennie. Jutro także jesteśmy umówieni na spotkanie:)

Moja sytuacja polepsza się i to jest faktem, ale nadal nie jest idealnie. Utrzymuję kontakt z byłym, spotkałam się z nim ostatni z jego inicjatywy, ale było to spotkanie po to żeby posmiać, porozmawiać i powspominać. Oby był to początek polepszania naszych relacji.

6 dni temu został zakończony w mojej intencji rytuał miłosny na konkretną osobę. Będę starać się pisać o efektach. Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że w trakcie odprawiania rytuałów czułam się trochę inaczej, tzn. miałam trochę więcej energii niż zwykle. Teraz czuję się normalnie i czekam na rez...